niedziela, 18 listopada 2018

Moje początki w Kromołowie XX

W dwudziestej serii " Moje początki w Kromołowie" pomocnik Krzysztof Jakubus.

1.Skąd pochodzisz i jak trafiłeś do Kromołowa?

-Pochodzę z Zawiercia, tu się urodziłem. Trafiłem tutaj dzięki przyjacielowi i ciesze sie ze tu trafiłem.

 2.Jak długo grasz w drużynie?

-Gram od początku tego sezonu

 3.Z jakim numerem występujesz?

 -Różnie, na prawie każdym meczu miałem inny numer ale dwa bądź trzy razy grałem z numerem 12.

4.Moment który zapadł ci szczególnie w pamięć w klubie? 

 -Myślę ze moja pierwsza bramka na 2:0 z Przemszą Siewierz która uspokoiła mecz, zaraz po wejściu na boisko w drugiej połowie trafiłem pierwszą bramkę dla Źródła.

5. Najładniejsza bramka/asysta?
-Nie wiem sam jak one wyglądały. Jakbym miał wybierać to Bramka z Przemszą gdzie idealnie wyszedłem za plecy obrońcy, położyłem bramkarza i wpakowałem piłkę do siatki.

6. Jak ocenisz treningi? 

-Treningi są świetne, uczę się na każdym czegoś nowego i doskonale swoje umiejętności, praca z Trenerem Damianem to czysta przyjemność.

7.Co Cię nakłoniło do przyjścia do klubu?
Przyszedłem tu bo mój były klub się rozpadł i na ostaniom chwile dołączyłem do Źródła. Bardzo się cieszę ze tu trafiłem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz