niedziela, 15 kwietnia 2018

LKS Źródło Kromołów 4:1 MKS Sławków

LKS Źródło Kromołów pokonało dzisiaj drużynę ze Sławkowa 4:1.Już w piątej minucie meczu zawodnicy z Kromołowa wyszli na prowadzenie po trafieniu do własnej bramki zawodnika ze Sławkowa.Wynik podwyższył cztery minuty później Kacper Motyka.W pierwszej połowie trafienie dołożył jeszcze Kamil Przybylski.Wdrugiej połowie Motyka wywalczył i wykonał pewnie rzut karny.W 70 minucie bramkę z połowy boiska strzeliła drużyna gości.


LKS ŹRÓDŁO KROMOŁÓW(1-4-3-3):

33 B.Jastrząb
21 I.Kolanko 2 A.Kołaczkiewicz 5 C.Seweryn 3 R.Szczygieł
10 D.Bojda 23 K.Kuśmierski (C) 16 K.Przybylski
8 I.Szafran 20 B.Rozlał 12 K.Motyka

REZERWA: 6 K.Nowak,9 D.Kowalski,7 M.Słowik,22 S.Jaros, 98 K.Jeż,17 Ł.Musiałek,4 M,Łągiewka.


O dzisiejszym meczu napastnik Bartek Rozlał:

-Dzisiaj mimo trudnych warunków pogodowych odnieśliśmy zwycięstwo. Jestem bardzo zadowolony z tego co prezentowaliśmy w pierwszej połowie - byliśmy drużyną, która zdecydowanie przeważała. Druga połowa pozostawiła wiele do życzenia, jednak po tak wysokim zwycięstwie nie pozostało nam nic innego jak po prostu się cieszyć, wyciągnąć wnioski i nie rozpamiętywać za bardzo.

Jeszcze kilka słów debiutujący Kacper Motyka:

-Myślę ze zagraliśmy dobre spotkanie szczególnie pierwszej połowę. Od początku spotkania mocno zaatakowaliśmy przeciwników i skutkiem tego były dwie szybko zdobyte bramki. Po ich zdobyciu poczuliśmy się pewniej i łatwiej nam się grało. To spotkanie napawa optymizmem na dalsze kolejki sezonu. Ciesze się również z dwóch zdobytych bramek, ponieważ był to mój debiut w Kromołowie.

Następne spotkanie drużyna LKS Źródło Kromołów rozegra w Dąbrowie Górniczej w niedzielę 22 kwietnia z SALOS Dąbrowa Górnicza.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz